Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Końcówka dnia i porażka...

Cały dzień jakoś się trzymałam. Rano sałatka z pomidorków i ogórka serek wiejski i herbatka plus kromeczka  chlebka z masełkiem. Obiad 10 małych pierogów z mięsem. Podwieczorek banan.

Zrobiłam pranie i zastal mnie wieczór gdzie mój kochany ze starsza córka proszą i błagają o naleśniki. Ugięłam się bo co miałam zrobić. Jak skończyłam to stwierdziłam ze jestem głodna i zjadłam 2 sztuki zawijane z żółtym serem i parówka. A później usiadłam i dalej byłam głodna wiec sięgam po wafel ryżowy ale dalej mi mało wiec drugi wafel a po nim paróweczka i trzeci i czwarty wafel. Aż mnie zemdliło popijam herbatka i tak sobie myśle ze nigdy tego wieczornego głodu nie powstrzymam to silniejsze ode mnie. A z ruchem dzisiaj kiepsko czasu zabrakło i siły mała strasznie marudziła albo to zęby  albo brzuszek bo pampers ledwo odebrał to co zrobiła wieczorem wiec pewnie to ja całe popołudnie męczyło. Po za tym strasznie kiepsko śpi w nocy budzi się po kilka razy a w domu musi być cisza bo każdy dźwięk ja wybudza. Lepiej spała jak była noworodkiem niż teraz. Ja po dwóch tygodniach takich ekscesów w końcu się przyzwyczaiłam ale początki były kiepskie i to nocne wstawanie bardzo mnie męczyło i denerwowało. Może jak jej zeby pierwsze wyjdą to będzie spokojniejsza.

Wracając do tematu nie wiem jak mogę przestać jeść takie ilości jedzenia wieczorami wystarczy tylko ze zacznę to podjadam podjadam aż do przesytu. Chyba brak mi silnej woli i samozaparcia ze z jedzeniem przegrywam. No cóż jutro kolejny dzień i może w końcu zwyciężę i nie najem się na noc byle czego.  

  • Bruxii

    Bruxii

    24 lipca 2019, 19:34

    Zjedz większe śniadanie zdecydowanie i obiad :) bo też bym się rzuciła na jedzenie jedząc tak mało

    • coco29

      coco29

      24 lipca 2019, 21:28

      Wiem ale jak jem więcej w ciągu dnia to waga i tak stoi w miejscu a z aktywnością która spali kalorie to troszkę kiepsko

  • ZdrowieJestGit

    ZdrowieJestGit

    24 lipca 2019, 09:14

    Organizm jest na głodzie cały dzień bo jesz malutko, a potem jak dajesz mu szansę nadrobić to korzysta, a Ty działasz już ni głową a instynktem. Głodówki nie wnoszą nic dobrego, abi głowa przy nich cierpi.

    • coco29

      coco29

      24 lipca 2019, 21:35

      Masz racje zajadam się wieczorem na zapas i chyba trochę bezwiednie patrząc na ilosci

    • ZdrowieJestGit

      ZdrowieJestGit

      24 lipca 2019, 21:40

      Znam z autopsji.. uciekaj od tego jak najszybciej

  • Majkaaa91

    Majkaaa91

    24 lipca 2019, 08:04

    Po takiej małej ilości jedzenia w ciągu dnia nie da się nie mieć napadów na lodówkę.

    • coco29

      coco29

      24 lipca 2019, 21:37

      Jem wszystko co na mojej drodze stanie tak po trochu rekompensuje sobie trudy całego dnia kiedy dziewczyny śpią a ja padam już z nog

  • Gosia288

    Gosia288

    24 lipca 2019, 00:47

    W ciagu dnia zjedz troche wiecej i wprowadź sobie słodki posilek ale taki naturalnie słodki np. Własnej roboty straciatelle na jogurcie naturalnym z orzechami i rodzynkami albo kanapki z serem bialym i miodem czy z samym miodem. :) A co do nieprzespanych nocy to moja mlodsza ma juz 16 m-cy i nadal się budzi choc teraz na dniach tak jakby zaczela mniej. Lecz do tej pory byly to 3-4 pobudki w nocy. Obecnie wuchodzą jej wszystkie cztery trójki i mam nadzieję ze będę miała troche spokoju :) Obyś nie musiala sie meczyć tyle czsu co ja. Trztmam kciuki !! ;)

    • coco29

      coco29

      24 lipca 2019, 21:32

      Dzięki. U ciebie te posiłki są inspirujące może cos podejrze chociaż ja jestem bardziej za słonym niż słodkim to i tak twoja wersja jogurtu z czekolada i dodatkami zapowiada się smakowicie. Nie wiem czy wytrwam te nocne wstawania na szczęście ostatnio dostaje cyca i po 15 minutach śpi dalej.

    • Gosia288

      Gosia288

      24 lipca 2019, 23:54

      Co do nocnych wstawań napisze tak" w koncu się przyzwyczaisz" bedziesz ciagle zmeczona ale i tak sie przyzwyczaisz. A po tem jak mloda zacznie przesypiać i np. tylko raz sie zacznie budzić to ty i tak bedziesz sie budzic intuicyjnie. Taki maly paradoks :) Moja nadal cyca w nocy dostaje i mam problem z jej odstawieniem. Bo cwaniara za nic w świecie nie chce butli a po drugie nie toleruje mleka modyfikowanego. A gdy obudzi sie i chcę ją utulać nawet na rekach bez cyca to jest aria z nie stej ziemi. Wiec czekam z ublaganiem aż zacznie wkoncu przesypiać cale noce, a przed spaniem próbuje ją nafutrować ile sie tylko da. Niestety jeszcze przynajmniej raz w nocy sie budzi :/ Jesli chcesz wypróbować to prosze bardzo. Ja używam czekolady gorzkiej 70%. :)

  • Gosia288

    Gosia288

    24 lipca 2019, 00:47

    Komentarz został usunięty

  • Magdzior1985

    Magdzior1985

    23 lipca 2019, 22:36

    Za malo sycace posilki jesz w ciagu dnia, ot cala tajemnica.

    • coco29

      coco29

      24 lipca 2019, 21:35

      Penie tak ale ja mam tak czasem ze do południa to bym wytrwała na kawie i kromce chleba a później włącza mi się mechanizm zażeracie stresów i przeżyć całego dnia.