Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga w dol

:D:D;)

Jest spadek(impreza)

Wczoraj weszłam na waga i co pokazała 61.7kg. Jestem bardzo zadowolona. Pasek zmienię dzisiaj wieczorem jak waga się utrzyma. Brak słodyczy, regularne posiłki i brak podjadania między posiłkami zrobiły swoje. Nie jem tez wieczorem i to tez myśle ma ogromny wpływ na wagę zobaczymy jak to będzie za kilka dni czy dalej waga będzie spadała tak ładnie. Dzisiaj jestem w domu także będzie problem z ćwiczeniami chyba ze wieczorem jak mąka zaśnie spróbuje zrobić Mel b cardio. Do domku letniego wracam w sobotę i wtedy nadrobię zaległości z ćwiczeniami. Nie jestem w stanie jeszcze zrobić całego zestawu ABS już po dwóch ćwiczeniach jest mi ciężko ale na razie się nie poddaje lepiej zrobić mniej niż wcale. Z jedzeniem tez ok porcje może nie są spektakularne (mogłam zjeść 2 razy albo i 3 razy tyle) ale czuje się najedzona . Po za tym regularność jedzenia co 2-3 godziny powoduje to ze nie rzucam się na jedzenie głodna i jem wtedy mniej.

Wieczorem woda zielona herbata i tez da się wytrzymać bez jedzenia.

Wczoraj menu wyglądało tak:

Śniadanie - pomidor ogórek parówka

II śniadanie - duża brzoskwinia

Obiad - spaghetti z groszkiem ( trochę przesadziłam z porcja bo do wieczora nie miałam na nic ochoty i byłam pełna)

Kolacja - płatki corn flakes z szklanka mleka

Wypiłam:

1 litr wody ( znowu mało) 2 herbaty zielone, 1 herbata czarna , dwie duże kawy czarne bez cukru

Aktywność

12 minut skakania na skakance ( więcej nie dałam rady) Abs level 1 - 4 cwiczenia.

  • Gosia288

    Gosia288

    3 sierpnia 2019, 20:35

    Brawa dla ciebie za ABS nie daj sie a bedzie dobrze 😁👏 Tak trzymaj!😄

  • serce.justyna

    serce.justyna

    2 sierpnia 2019, 13:51

    Spadek to gratuluję :)