Kolejny dzień, raz jest lepiej raz gorzej ale się nie poddam. Wczoraj zjadałam dwa kawałki pizzy i tak się najadłam, a jeszcze nie tak dawno jadłam cztery i nie byłam najedzona.
Po dłuższych przemyśleniach doszłam do wniosku, że dla mnie najlepiej jest jeść trzy posiłki dziennie czyli śniadanie, obiad, kolacja i ewentualnie jak będę bardzo głodna zjeść pomiędzy jakiś mały owoc. Zauważyłam, że wtedy chudnę a jak jem pięć posiłków to raczej nie. Nie wiem czy ogólnie to dobry pomysł, ale normalni ludzie czyli szczupli tak jedzą. Może nie zepsuję sobie bardziej metabolizmu? Jak myślicie?
edyta4311
24 sierpnia 2014, 16:26Ja jem 4 posiłki dwa większe i dwa małe, jakoś się sprawdza. Skoro trzy Ci wystarczy to pewnie,że tak jedz.
CzarnaPerla1300
24 sierpnia 2014, 12:02To wszystko zależy od organizmu człowieka. A każdy jest inny :) Jak zauważyłaś że po 3 lecisz to jedz 3 :) Ja też tak mam po 5 czuje sie jak słonica a były małe posiłki. Powodzenia życzę . Pozdrawiam
mlenna31
24 sierpnia 2014, 11:00Niektorzy schudli na trzech i maja sie dobrze:) owszem metabilizm niby lepiej pracuje gdy jemy piec (to sprawdza sie doskonale u mnie) ale jesli masz cos robic na sile to jaki w tym sens.