Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 29 - obolały i pozytywny


Witam

Nadal mam dobry humor pomimo tego, że jutro i w piątek ma spotkania w sprawie pracy. Przygotowałam się, żeby nie było, czeka mnie test, próbka pracy i rozmowa. Trzymajcie kciuki.

Co do ćwiczeń, staram się, ćwiczę na stepie, na rowerku stacjonarnym, na ręce plus rozciąganie. Rewelacji nie ma za to mam zakwasy na łydkach po stepie, mówię wam masakra!

Jeśli chodzi o jedzenie to też się staram w miarę możliwości, było by lepiej gdybym miała pracę. Wtedy mogłabym sama kupować jedzenie a tak to jem to co jest w domu, to co kupują rodzice a oni nie odżywiają się najlepiej.

Wyliczyłam sobie, ale nie wiem czy dobrze ile powinnam jeść białka, węglowodanów i tłuszczów i wyszło mi tak:

- przy obecnej masie aby ją utrzymać 2837 kcal B/T/W 106g/94g/390

-BMR 1830 kcal

-staram się jeść tak, żeby nie schodzić poniżej 1830 kcal i B/T/W 68g/60g/251g

Nie wiem czy ja to dobrze wszystko wyliczyłam, czy ktoś się na tym zna i mi powie????

  • CzarnaPerla1300

    CzarnaPerla1300

    17 września 2014, 20:37

    Dobry humor to podstawa :) Trzymam kciuki , żeby sie udało z pracą :)