Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
16/2016


Hm wczoraj popłynęłam, całkowicie, prawie 3000 kcal. 

Dzisiaj się podniosłam, jest lepiej nie idealnie ale lepiej. Staram się dalej, jedna wpadka mnie nie powstrzyma, nie wpadnę w tygodniową depresje z powodu jednego nieudanego dnia.

Miłego dnia

  • godzinazero

    godzinazero

    23 stycznia 2016, 20:40

    Bardzo dobre podejście, trzeba się kontrolować, ale nie popadajmy w paranoje :) Też tak zrobię

  • angelisia69

    angelisia69

    21 stycznia 2016, 16:57

    hehe i tak trzymaj ;-) podkrecisz metabolizm takim cheatem ;-)