Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zielono mi i spokojnie...


tak spiewal kiedys Andrzej Dabrowski

Dopiero czerwiec, a moje ziola wybujale jak w lipcu.
I ten zapach gdy lekko sie ich doknie...
Czasem mam wrazenie ze po 30tce czlowiek odkrywa swiat na nowo ;)

Tym co nie znaja polecam swiezy majeranek - calkiem inny niz ten ktory znacie z wersji suszonej. Ma rewelacyjnie "zimny" (wybaczcie ale zadne lepsze okreslenie mi do glowy nie przychodzi) mietowy smak - fantastycznie pasuje do pomidorow. Bazylio moja kochana drzyj, bo majeranek cie goni :)

  • dorali

    dorali

    2 czerwca 2007, 07:48

    nigdy swiezych ziułek tak jakos sie suszonymi wszystko przyprawia ale nabrałam checi poprzeczytaniu twojego tekstu tylko ze teraz to chyba za pozno juz cos sadzic jak myslisz a jesli nie to od czego proponujesz zaczac?

  • ktosiaaa

    ktosiaaa

    1 czerwca 2007, 15:05

    i bardzo zaluje ze od mola do mola nie moge sie przetuptac z Toba..... Z polskiego mieszkania mialam 10 minut rowerem lub na rolka na brzeznianskie budy.... Teskno, oj teskno... pozdrawiam, A

  • laluna33

    laluna33

    1 czerwca 2007, 13:59

    jem chlebek z pomidorkiem i az mi slinka poleciała na te Twoje zioła....buziaczki

  • nigdymisienieudaje

    nigdymisienieudaje

    1 czerwca 2007, 13:33

    Nie miewam napadow glodu ale po prostu jak kiedys tak jadlam same warzywa to ladnie mi sie chudlo;p;p a to przeciez nawet zdrowo;p pozdrawiam:*

  • niunka31

    niunka31

    1 czerwca 2007, 13:28

    moja poetko ,dziekue ja slowa i takie madre pieknie idziesz w dol

  • mag1313

    mag1313

    1 czerwca 2007, 11:55

    Swieżego majeranku we Włoszech jeszcze nie spotkałam, ale ten rozmaryn i szałwia... Rozmaryn na ziemniaczkach z piekarnika i rozmaryn z szałwią na mięsku.... Poezja... Pozdrawiam.

  • Demonek27

    Demonek27

    1 czerwca 2007, 11:40

    Ja też kocham świeże zioła..ostatnio wszystko posypuję natką pietruszki, koperkiem i swieżą bazylią..majeranku jeszcze nie próbowałam. Buziaczki kochana i zapraszam do mnie.

  • Piraniaaa

    Piraniaaa

    1 czerwca 2007, 11:37

    ja niestety nie dalam rady w tym roku posadzic ziolek :( leza na parapecie w torebeczkach .... a szkoda bo swieze to inna bajka niz suszone nie ma porownania :) ...pozdrawiam cieplo

  • amellka25

    amellka25

    1 czerwca 2007, 11:30

    no świrze zioła to rewelacja smakowa w potrawach:)Pzodrawiam

  • ewaneczka

    ewaneczka

    1 czerwca 2007, 11:27

    w każdym razie po 40-tce z pewnością świat się odkrywa na nowo:) Pozdrawiam

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    1 czerwca 2007, 11:23

    no jak świeży majeranek jest lepszy od bazyli ... to może bazylia też zostac u mnie wyparta :)