Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam ponownie.....

Dłuuuuuugo mnie tu nie było. Przez ten czas co u mnie? Ano nawet, nawet. Poprawiłam tylko pomiary w między czasie ;).
Zajęłam się bieganiem tak jak sobie obiecałam, najpierw interwałami, teraz przebiegam 7 km. w 30 min. bez przerwy. Fajna sprawa, polecam, czuję się świetnie, mimo że jakieś 3 tyg. teraz nie biegałam, infekcja wirusowa, potem święta i sylwester. Ale jutro startuję znowu.
To w sumie na razie tyle, będę częściej wpadać, obiecuję.