Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam, że na wakacjach u cioci nie ma szans na odchudzanie. Wczoraj zjadam chipsy. Dzisiaj zapewne też złamię zasady diety bo do kina idę z kuzynem. NIe jest dobrze.
głowa do góry!!! To nie koniec świata, ale żeby mi to było ostatni raz!!! B-)
Candido
5 lipca 2011, 13:54
Nawet w trakcie odchudzania ;-) Jeżeli nie wchodzi w grę wliczenie ich do dziennej dawki kalorii to i tak nic się nie stanie - w 2 dni nie jesteś w stanie przytyć więcej niż 0,5 kg, a i to jest możliwe tylko wtedy, kiedy dziennie będziesz zjadać jakieś 4000 kcal... Musiałabyś chyba tych chipsów tonę zjeść xD Nie martw się, będzie dobrze ;-)
bunnyyy
5 lipca 2011, 21:19głowa do góry!!! To nie koniec świata, ale żeby mi to było ostatni raz!!! B-)
Candido
5 lipca 2011, 13:54Nawet w trakcie odchudzania ;-) Jeżeli nie wchodzi w grę wliczenie ich do dziennej dawki kalorii to i tak nic się nie stanie - w 2 dni nie jesteś w stanie przytyć więcej niż 0,5 kg, a i to jest możliwe tylko wtedy, kiedy dziennie będziesz zjadać jakieś 4000 kcal... Musiałabyś chyba tych chipsów tonę zjeść xD Nie martw się, będzie dobrze ;-)