Jest dobrze!:) dzisiaj na śniadanie zjadłam bułkę sojową z pasztetem sojowym, a na obiad 2 i pół ziemniaczka z surówką Zważyłam się dzisiaj i nie jest tak źle, za cały tydzień obżarstwa przytyłam tylko 0,3kg. Myślałam, że będzie gorzej. Na pasku wagi wpisałam wczoraj, że mam 63 kg, sądziłam, ze tyle tego będzie, ale na szczęście się myliłam. A jako cel wpisałam 60kg, bo wiem, że lepiej mi będzie schudnąć gdy będę myślała, że mam mniej kg do zrzucenia:)
Candido
9 lipca 2011, 14:09Zawsze szybciej się biegnie, kiedy widzi się napis 'meta' ;))