wlasnie jestem po kolacji, mam takie zakwasy na łydkach, że chyba nawet raz nie podskocze na tej skakance, pasowaloby chociaz 200 podskokow zrobic.
kolacja: to co na sniadanie, czyli dwie kromki chleba slim fit z biedronki z serem żółtym, ogórkiem i pomidorem + pare Sunbitesów, bo zostały z wczoraj. tyle na dzisiaj.
Dziękuję, dobranoc.