dopiero dzien 5. ale to sie ciagnie.
sniadanie: to co zwykle
2 sniadanie: dużo jabłko
obiad; zupa kalafiorowa + 5 pierogow ruskich + coca-cola light
kolacja; bedzie to jogobella musli
wydaje mi sie, ze za duzo tych pierogów.
Znalazlam w koncu motywacje! jest nią jedna z użytkowniczek, uwielbiam patrzeć na jej zdjecia i nie moge wyjść z podziwu. Jesteś wielka! oczywiście w przenośni. miłego popołudnia:)
lovelycaroline17
30 października 2012, 18:55Myśle, że ta cola do obiadu to tak nie za bardzo :) Generalnie ok. TRZYMAM KCIUKI BARDZO MOCNO :*