sniadanie; 2 kromki chleba slim fit czy jakos tak z serem żółtym i pomidorem
2sniadanie; jeden pasek kinder bueno
obiad: 4 kotlety sojowe, gałka ziemniakow, surówka z czerwonej kapustu
kolacja; nie wiem jeszcze.
w miedzy czasie napewno zjem jeszcze czekoladowego mikolaja.
Na mikołaja sprawiłam tacie wspaniały prezent, a mianowicie rozwalilam swój samochód i jego. nic lepszego sie wydarzyć nie mogło.
kurakao
6 grudnia 2012, 14:55ważne, że Ty jesteś cała a samochod zawsze idzie naprawic ;)