sniadanie: dwie kromki chleba just fit z serem żółtym i pomidorem (ok. 210kcal)
2sniadanie: cukierek, maly snickers, jabłko (ok. 260kcal)
obiad; salaretka zupy ziemniaczanej, nalesnik z serem (ok. 400kcal)
kolacja; jogurt musli 0% tłuszczu, łyżka otrąb (ok. 110kcal)
całkowity bilans dnia to: 980 kcal
kurcze, trzeba sie ogarnąć, bo jak będę jadła tyle słodyczy to zacznę tyć zamiast chudnąc. zacznę liczyć kalorie i je ograniczać. nie czuję, że schudłam to 6 kg. wgl. nie widac roznicy. w centymetrach tez w sumie dużo nie poubywało. łydki dalej mam takie gruuube, w sumie grube to mało powiedziane. na brzuchu dalej wielkie fałdy. ale muszę trzymać się dalej i schudnąć jeszcze to 3kg. damy radę!