Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 10 -do dupy.


sniadanie: kromka chleba grahama z sałata, serem żółtym, ogórkiem i pomidorem
2sniadanie: kromka chleba grahama z sałata, serem żółtym, ogórkiem i pomidorem
obiad: frytki z sałatka
kolacja: 3 kromki chleba grahama zapiekane w piekarniku z pieczarkami i serem żółtym

kurde, zjedzone milion kalorii, zaraz musze cos poćwiczyć. w takim tepie nie schudne tych  dwóch kg, a to już za 9 dni;/

Edit:
60 wyrzutów rękoma
50skłonów w bok (25w lewy, 25 w prawy)
60 skrętów tułowiem
30 przysiadów
rozciąganie do szpagatu


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34
  • marta0291

    marta0291

    23 maja 2013, 13:52

    No, troszkę z tłuszczykiem dziś Ci się przegięło, ale od razu że "milion" kalorii to bym nie powiedziała. Ze 2 tys, zależy ile sera i ile tych frytek :) 2 kg w 9 dni to sporo, także powodzenia!

  • WildBlackberry

    WildBlackberry

    22 maja 2013, 23:03

    ubogie to menu cos, malo witamin, jakos tak monotonnie ... nawet nie jestem pewna, czy na pewno tyle kcl zjadlas, wydaje mi sie, ze wcale nie tak duzo jak sie moze wydawac