Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie pierwszego tygodnia - dzień 7


Jestem, żyję i mam się dobrze. Nie było czasu by skrobnąć dwa słowa.

Minął pierwszy tydzień. Waga pokazała dzisiaj 80,5 kg, tak więc spadek marny jak na 7 dni - 0,9 kg.

Nie spodziewałam się nic więcej po grzesznym weekendzie. Poza tym nie ucięłam od razu kalorii tylko powoli doszłam do około 1500. 

Wczoraj byliśmy na floatingu, bardzo fajna sprawa dla osób, które są zabiegane, których natłok myśli przytłacza. Udało mi się zrelaksować.

Dla osób, które nie wiedzą, jest to rodzaj relaksacji w komorze wypełnionej wodą o dużym zasoleniu (wyporność jak w Morzu Martwym), o temperaturze zbliżonej do temperatury ciała. No i się człek kładzie na tej wodzie i sobie tak leży godzinę odcinając się od wszelkich bodźców z zewnątrz. Uczucie trochę jakby nieważkości. Polecam. Rana na kolanie trochę piekła ale po chwili się przyzwyczaiłam. Nie powinno się nawet golić nóg na 24 h przed właśnie ze względu na wysokie stężenie NaCl.

Dzisiaj kontynuując zabawy w wodzie, wybieram się na aqua aerobik. Kocham wodę i taka forma aktywności sprawia mi przyjemność.

Miłego :)

  • Olaa95

    Olaa95

    25 lutego 2019, 17:38

    Jak tam ?

  • Laurka1980

    Laurka1980

    21 lutego 2019, 07:25

    Fajny relaks i super spadek :) Gratulacje :)

  • pocahontazzz1985

    pocahontazzz1985

    20 lutego 2019, 18:49

    Mały spadek,?ja uważam,że mega!

    • Cotosiestalo

      Cotosiestalo

      20 lutego 2019, 22:19

      Hehe, zawsze mogło być lepiej ale ważne, że jest ;)

  • klemensik

    klemensik

    20 lutego 2019, 12:26

    Relax super, spadek też extra.

  • kasiunia20

    kasiunia20

    20 lutego 2019, 12:26

    Gratki pierwszego spadku :-) 0,5 do 1 kg to zdrowe chudnięcie, także ja bym się cieszyła :-) Pozdrawiam i 3mam kciuki za więcej :-)

    • Cotosiestalo

      Cotosiestalo

      20 lutego 2019, 12:42

      Dziękuję, cieszę się ale zachłannam jest ;)

  • aniloratka

    aniloratka

    20 lutego 2019, 12:26

    plywalam w morzu martwym. i obie z przyjaciolka zupelnie nie pomyslalysmy i sie ogolilysmy przed. czasy studenckie wiec byl mnie stac tylko na zwykla golarke. wrazenia byly XD a ten zabieg brzy swietnie, przydalo by mi sie cos takiego :D

    • Cotosiestalo

      Cotosiestalo

      20 lutego 2019, 12:41

      Nie pływałam nigdy Morzu Martwym ale myślę, że to coś w ten deseń. W każdym razie szczerze polecam :)

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    20 lutego 2019, 12:19

    Relaksik*

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    20 lutego 2019, 12:19

    Fajny taki telaksik i gratuluję spadku, przecież 900 gram to duzo

    • Cotosiestalo

      Cotosiestalo

      20 lutego 2019, 12:40

      Oczywiście lepszy spadek niż jego brak :). Po prostu kiedyś pierwszy tydzień to 3, 4 kg w dół, woda leciała a teraz... O tak jestem zadowolona :)

    • Cotosiestalo

      Cotosiestalo

      20 lutego 2019, 12:40

      Komentarz został usunięty

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      20 lutego 2019, 12:49

      No tak te pierwsze spadki mogą być duże że, względu na wodę. No ale tak też super