Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fatalny Tydzień!



Dzień Dobry Wiosenne Ptaszki :)




Miałam fatalny tydzień bo zdałam sobie sprawę  że żyłam złudzeniami...
Boli mnie to że nie jestem w stanie spełnić swoich marzeń które tak naprawdę każdy inny mógłby spełnić gdyby tylko chciał!
Marzy mi się min. koncert Linkin Park i uściśnięcie im dłoni ale jeśli pojadę na koncert boję się że czar pryśnie a jeśli nie uda mi się uścisnąć dłoni to będę załamana a może raczej zawiedziona.



Widzieliście może ich nowy teledysk? często czuję się jak ta anorektyczka kiedy patrze w lustro:       

http://www.linkinpark.com/video/burning-in-the-skies-1

Myślę że to również powinno dać nam wiele do myślenia! odbieram to jako " Nie marnuj swojego życia na smutki, nie przejmuj się przeszłością - popatrz w przyszłość bo za chwile może Cię spotkać to co ich spotkało".

Koniec tych filozoficznych przemyśleń.

Co do mojej diety..  hmmm...
Wczoraj zjadłam
- Musli z mlekiem, 3 jabłka, 0,5 podłużnej bułki pełno ziarnistej i 4 plasterki serka topionego fit, pierś z kurczaka , sałatka warzywna (bez oleju i sosów)  to jakieś 960 kcal - 1000 jeśli doliczyć kawy itp. ale nie ćwiczyłam bo miałam w pracy taki zajeb że ledwo żyłam kiedy wróciłam do domu.
Stało się coś dziwnego z mim brzuchem (?) kiedy usiadłam na krześle i oparłam się o oparcie to on "spadł"  tak jakby się zrobiła sama skóra i zwisa na dole... nigdy tak nie  miała a aż tyle nie schudłam żeby mógł mi tak zwisać brzuch! mam teraz @ więc się nie warze żeby nie zemdleć

Życzę udanego tygodnia - bez stresujących ludzi, nie miłych chwil, dietetycznego oczywiście! i słonecznego :) :*:*



  • .wiola.

    .wiola.

    14 marca 2011, 21:33

    bez czekolady wytrzymałam 2 dni, poczym nieświadomie zjadłam :( (( szkoła mi życie odbiera, nawet nie wiedziałam o ich nowym teledysku :(

  • sayonara

    sayonara

    14 marca 2011, 21:11

    na mnie też czeka wiele marzeń... a najgorsze jest to, że doskonale wiem, co mnie powstrzymuje i jak to przeskoczyć - szkoda, ze nie potrafię tego zrobić

  • satynkaa

    satynkaa

    14 marca 2011, 18:30

    też ci życzę takiego tyg :)) a brzuszkiem się nie stresuj i broń boże się nie waż, @ potrafi zniszczyć humorek bo strasznie manipuluje cyferkami na wadze ::( a marzenia jak się mocno w nie wierzy - mogą sie spełnić :)) po to one są ;)

  • pauvrette

    pauvrette

    14 marca 2011, 16:13

    A no tak! już wiem ;) Ale jak tu nie mieć sklerozy o 6 rano, gdy spało się 5 godzin... haha ;)

  • pauvrette

    pauvrette

    14 marca 2011, 16:11

    Sklerozę?

  • pauvrette

    pauvrette

    14 marca 2011, 15:46

    No i wszystko jasne, tak Kraków jest magiczny. Też przeżyłam tu wspaniałe chwile, które będę pamiętać do końca życia... A jeśli chodzi o pizze... Dla Twojego dobra nie przywiozłam, sama się poświęciłam i zjadłam i wszystko poszło w tyłek ;) (to taka wersja oficjalna, tak naprawdę to moja silna wola okazała się za słaba.. ach ta włoska pizza...)

  • pauvrette

    pauvrette

    14 marca 2011, 15:19

    Żadnego płakania mi tutaj! Widzisz, taka nienormalna jestem, nigdy Cię nie widziałam a tak pierońsko Cię lubię... ;)

  • pauvrette

    pauvrette

    14 marca 2011, 15:01

    Crawling, kochana myślałam sobie o Tobie... Dobrze, że już jesteś... Jak ja Cię dawno nie czytałam. Wiesz co ja uważam? powinnaś pojechać na ten koncert a w najgorszym wypadku jak się nie uda uścisnąć dłoni to przecież jest jeszcze tyle dni by to marzenie się spełniło. Nie można się poddawać tylko każdego dnia iść do przodu, do celu... walczyć... Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i spełniać swoje marzenia! A więc do dzieła, nie marnujmy żadnej chwili bo nie wiadomo ile ich pozostało, łapmy moment, cieszmy się każdym drobiazgiem a życie stanie się piękniejsze! powodzenia!

  • LilianKaa

    LilianKaa

    14 marca 2011, 14:00

    Mi też tak wisi skóra na brzuchu:):) Po otyłości i po 2 ciążach!!!!!!!!!!! BEdzie dobrze, jak tylko w to mocno uwierzysz!!!!!!!!!!!!!