Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

28 sierpień 2013 - 65kg 20 Październik 2013 - 60kg Luty 2014 - 63kg A zaczynało się tak dobrze .. :(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1414
Komentarzy: 5
Założony: 5 lutego 2014
Ostatni wpis: 12 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
CurtApricortt

kobieta, 31 lat, Kraków

166 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

12 stycznia 2015 , Skomentuj

No więc wracam ZNOWU do odchudzania - jak wiele osób. Dietę trzymam 10 dzień.

Tym razem muszę się bardzo bardzo zmotywować, żeby nie było "jak zawsze".

W grudniu moja waga wynosiła prawie 70kg. Dokładnie 69,7. Póki co, jest 68kg (było w sobote :D). Przeraziłam się tą wagą :( Jedyny mój błąd - nie zmierzyłam się. A że niespodziewanie się zdażyła @ to się zmierzę w weekend.

Mam wielką nadzieję, że wreszcie coś mi się wbije do głowy, żeby się nie objadać! Słodycze, fast foody ... Ech.

Najgorsze jest to, że nie ćwiczę, po prostu mi się nie chce. Ale po @ muszę się jakoś wreszcie zmotywować.

A teraz zabieram się do nauki.

Pozdrowienia dla wszystkich czytających! :)

24 marca 2014 , Skomentuj

Okej, schudłam 1,5 kg w 2 tygodnie. Jednak cm mi tylko w łydkach zleciały .. A mi zależy na brzuchu!

Ech zdemotywowałam się (szloch)

Wydaje mi się, że się dobrze odżywiam, ćwiczę przecież.. A tu taka niespodzianka.

Następne mierzenie za kolejne dwa tygodnie. Dorzucę jakieś hula-hop albo Mel b abs czy coś.

Ogólnie smutno, oczekiwałam, że chociaż po 1cm mi zleci w biodrach, brzuchu .. :(

23 marca 2014 , Komentarze (2)

Jutro minie 2 tygodnie od początku mojej diety i ćwiczeń. 

Postanowiłam też, że co dwa tygodnie się będę ważyć i mierzyć, więc jutro WIELKI DZIEŃ.

Nie ukrywam, że się denerwuje. Nie widzę żadnych efektów, ale czego oczekiwać po 2 tygodniach. Poprzednio zrzucenie 4 kg zajęło mi 1,5 miesiąca.. Mam jednak nadzieję, że centymetry trochę drgnęły i że na wadze jest troszkę mniej, bo inaczej straaaasznie się zdemotywuje do dalszej diety i odchudzania :(

16 marca 2014 , Komentarze (1)

Czuje się fatalnie..

Niedziela, chwila wolnego czasu. Wzięłam kartkę i długopis, zaczęłam liczyć swoje zjedzone kalorie oraz ile w moich posiłkach było białek, tłuszczów i węglowodanów. Wzięłam wszystkie zjedzone produkty, spisałam wszystko i liczę. Przeraziłam się, bo tłuszczy było aż 49g! a było przed 15. Z moich wyliczeń wychodzi, że powinnam jeść ok. 126g białka, 50g tłuszczów i 210 węglowodanów. Nie wiem czy to jest poprawne, ale zakładam, że jest. Jeżeli czyta to osoba znająca się na wyliczaniu B/T/W to proszę o pomoc! 

Dlatego też nie mam pomysłu co mogę zjeść, żeby nie nabić za dużo tych tłuszczów, a żeby było dużo białka :(

No nic, mam nadzieję, że od jutra będzie lepiej..

5 lutego 2014 , Komentarze (2)

Witam wszystkich!
Mam problem. Straciłam motywację do odchudzania. Od 3 miesięcy zero diety, zero ćwiczeń.
Nie potrafię znowu znaleźć w sobie tej siły co mi pozwalała wytrwać w postanowieniach