To strasznie trudne trzymać dietę gdy przyjmujesz gości. Dieta poszła w las, ćwiczenia trochę też poszły w odstawkę. Jedyne czym chciałam się pochwalić to 45 km wycieczka rowerowa. O reszcie chcę zapomnieć. Jestem słaba :(
Muszę się wziąć w garść i wrócić do dobrych przyzwyczajeń!
pina1122
4 sierpnia 2013, 22:52Nie mów już więcej OD JUTRA ... zacznij dzisiaj razem ze mną wracać do diety i pracujmy razem ;-) Dietka !
jovanka28
29 lipca 2013, 12:28Początki są trudne, łatwo wrócić do starych nawyków. Nie poddawaj się, zacznij na nowo od dzisiaj :)