Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wytańczyłam...


...dziś ze dwa kilogramy! Mimo, że słoń mi na ucho nadepnął, a pewnie mam też jakieś nieodkryte problemy z koordynacją i odwzorowywaniem, to bawiłam się świetnie. Byłam na warsztatach afro dance i przekonałam się na własnej skórze, jak cudowny jest taniec afrykański. Radosny, żywiołowy i bardzo odchudzający!

Bardzo polecam!