Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mierz siły na zamiary :)


Witajcie fighterki, jak w tytule....  takie to miałam plany na trening wczoraj a wykonałam ten 20 minutowy , 3 serie brzuszków i padłam na podłodze jak długa :> 

Było mi ciężko bo jestem okropnym leniem i nie lubię ćwiczyć, ale fakt który pozwolił mi wytrwać to to, że ćwiczy tam taka sama babka jak połowa z nas tutaj, zmagająca się z nadwagą a nie jakaś fit lekka kruszynka, dla której wyrzuty nóg do tyłu to pestka, kiedy TY masz wrażenie że zaraz razem z podłogą wpadniesz do sąsiada piętro niżej  :D 
Btw. dla mnie to było nawet motywujące i ćwiczyło mi się lepiej walcząc razem z nią :)

Dzisiaj są lekkie zakwasy, ale w planach Brzezińscy i seria na brzuch :) 
Czekam też właśnie na pobudkę mojego małego krasnoludka i idziemy na spacer , a przy okazji do sklepu żeby uzupełnić braki sałaty i takich tam w lodówce :D 

Menu na dziś : 1600 kcal
- owsianka ( pół szklanki płatków owsianych zalanych wrzątkiem + 0,5 szklanki mleka 1,5%+ 1 banan) 
- jabłko
- makaron z sosem pomidorowym ( !!! ) - M. chciał a ja nie mogłam się oprzeć :D 
- orzechy włoskie ( 5 szt. )
- 3 kromeczki Wasa z pomidorem,jajkiem i szczypiorkiem + kakao 

Z wodą dalej mam ogromny problem wypijam płynów łącznie około 1 litra.. muszę nad tym popracować :) 

No to by było na tyle, a teraz troszkę motywacji :) 

  • karciaa454

    karciaa454

    8 kwietnia 2016, 09:42

    Kochana dzięki Tobie odkryłam ten trening:) Jest super. Zrobiłam cały chociaż na pewno nie tak dokładnie jak ten trener ale i tak jestem z siebie dumna:)) buziaki:*

  • CookiesCake

    CookiesCake

    30 marca 2016, 14:32

    Ja też kiedyś ćwiczylam ten trening, ledwo co dawałam radę a Pani tam się nie poddawała, więc ja też nie mogłam :D