Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
26 i 27 czerwca 2016


Wczoraj ok. 1600 kcal , i z aktywności 75 min na rowerku. 
Dziś w planach Skalpel , ale dopiero wieczorem, bo po przebudzeniu zamiast za ćwiczenia zabrałam się za sprzątanie mieszkania :)    
Czekam na @ .. i tak pobolewa mnie brzuch od wczoraj właściwie, więc czuję że dziś będę umierać, mimo to, postaram się jednak ćwiczyć.   

Do wylotu pozostały 43 dni .. i jestem na siebie zła że nie ogarnęłam się do systematycznych  ćwiczeń wcześniej .. no ale, trudno ! Dobrze że w ogóle zaskoczyłam na właściwe tory :)  

Trzymajcie się dzielnie ;* :) 

  • angelisia69

    angelisia69

    27 czerwca 2016, 13:31

    wazne ze WOGOLE zaskoczylas ;-) oby ten stan sie utrzymywal.Powodzenia i bez bolu @

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    27 czerwca 2016, 10:48

    dobrze kochana, ze dzialasz ;-)