Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie jest różowo...


Było czwartkowe ważenie ale spektakularnych efektów brak...- 0,4 ... Sama zasłużyłam, bo jednak wieczorami popłynęłam @ zrobiła swoje..Zła na siebie jestem...taki ze mnie cienki bolek... Ogarniam swój duży kuper i nie ma co lamentować... Buziak

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    27 stycznia 2019, 01:15

    Słuchaj - u mnie spadek zaledwie -0,2 kg, ale wiesz co? Pomyślałam sobie - kurde! grunt, że SPADEK, a (w końcu!) nie wzrost!!! To jest najważniejsze! :-) Trzymaj się - walczymy dalej! :-)

  • aska1277

    aska1277

    18 stycznia 2019, 19:07

    Jest spadek, ciesz się :) Buziaki

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    18 stycznia 2019, 15:21

    Ważne że jest mniej a nie więcej więc nie ma co się załamywać a działać dalej :)

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      20 stycznia 2019, 08:17

      Ogarniam się :) Dam radę !

  • dorotamala02

    dorotamala02

    18 stycznia 2019, 08:23

    Całkiem nieźle,wolno do przodu.Pa:)))

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      20 stycznia 2019, 08:19

      Pomalutku ,ale ogarniam ;) Dzięki :)

  • SzczesliwaJa

    SzczesliwaJa

    18 stycznia 2019, 01:23

    Pewnie, że nie ma co lamentować! Jutro od rana znów do boju i wygrywaj! Powodzenia!

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      20 stycznia 2019, 08:20

      Dzięki:) Sadzam tyłek na orbitek zaraz :)