Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co na kolację?


To pytanie zadaje sobie od ponad tygodnia... I zamiast usiąść i poszukać przepisu to idę do kuchni, kroję 2 kromki chleba i jem albo z kiełbasą albo z serem albo z pomidorem... Potrzebuję zmiany, bo oszaleje!! Jutro jadę na zakupy i dzisiaj nie pójdę spać dopóki nie znajdę przepisów na zdrową, LEKKĄ kolację. Na śniadanie i obiad pomysł mam zawsze alr te kolacje przyprawiają mnie o ból głowy...

  • cudmalinka

    cudmalinka

    10 stycznia 2020, 03:49

    U mnie na kolację bywa sałata, pomidorki koktajlowe, ogórek, pierś z kurczaka wymieszane i polane lekko oliwą z oliwek. Albo 2 jajka na twardo +pomidor i 1 kromka pełnoziarnistego chleba

  • Majkaaa91

    Majkaaa91

    8 stycznia 2020, 20:49

    Ja ostatnio na kolację wcinam sałatkę z jakimś konkretnym dodatkiem typu tuńczyk/komosa/kasza bulgur/feta/mozarella/pestki słonecznika. Oczywiście nie wszystko naraz :) Do tego jakaś zielenina, pomidor, ogórek, papryka, oliwki i sos winegret na bazie oliwy. Czasem jem też szakszukę. Na totalnego szybciora serek wiejski z wkrojonym pomidorem i łyżeczką oliwy.

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      8 stycznia 2020, 20:57

      A co to szakszuka? Dzięki za pomysły😀 a pestki słonecznika prazone czy tak po prostu wrzucone?

    • Majkaaa91

      Majkaaa91

      8 stycznia 2020, 21:46

      Jajka w pomidorach :) W necie są przepisy na różne jej wersje, ja zwykle trzymam się tej pierwotnej, tunezyjskiej. Pestki słonecznika zawsze krótko podrażam na suchej patelni, smak bez porównania lepszy :)

    • CzarnaNatka

      CzarnaNatka

      8 stycznia 2020, 22:14

      Fajnie to wygląda☺ a latem ze swoimi pomidorami na pewno smakuje obłędnie. Dzięki za pomysły, zaczyna powracać mi humor😀