Wczoraj odkurzacz szlag trafił, samochód nie odpalił. A dzisiaj waga po prostu dostała szału. Raz pokazuje, że przytylam raz że schudlam, a nawet pokazala mi 35 kg. Corka wchodzila i tez ciągle cos innego. Raz 20, 25, 17, 10. Co wejście co innego. I stoimy w tym samym miejscu i nie ruszamy się. U mnie w domu rodzinnym była i jest nadal waga mechaniczna i zawsze dobrze ważyła a to elektroniczne gow.. cyrk odwala. Nie wiem już ile waże, czy chudne czy tyje i w ogole wrrr jestem wściekła!!!
roogirl
13 lutego 2020, 13:26Najlepsze są jednak wagi wskazówkowe.
CzarnaNatka
13 lutego 2020, 14:11Też tak myślę. Najpierw spróbuje z wymianą baterii. Ale taką zwykłą też raczej kupie.
soraka
13 lutego 2020, 12:42To bateria do wymiany
CzarnaNatka
13 lutego 2020, 13:20Możliwe, dawno nie wymienialam. Dzięki za pomysł😀