Nie wiem gdzie się podział mój zapał sprzed 3 lat. Ależ mi się wtedy chciało! Miałam pełno energii i z łatwością wytrzymywałam w postanowieniach. A teraz? Podsumowumąc ostatnie tygodnie powiem - jakoś daję radę... Bez zapału i radości. Zupełnie mi się odechciało. Mam cel, więc trzymam się wyznaczonej drogi, ale trochę jak za karę...
Z rzeczy przyjemniejszych, nieźle idzie mi z francuskiem. Uczę się codzienie, zazwyczaj nie mniej niż 30 min i ciągle daje mi to dużo radości. Jestem w połowie kursu dla początkujących SuperMemo i mam nadzieję, że jak go ukończę (pewnie za 2-3 miesiące), to będę w stanie sklecić kilka przyzwoitych zdań. Oglądam też filmy francuskie, słucham sporo muzyki i... piję wino :p Tak, to ostatnie raczej nie pomaga...
Żeby podnieść się na duchu i poprawić samoocenę, zaczęłam zapisywać sobie autopochwały. Może brzmi to głupio, ale mam problem z mówieniem, a nawet myśleniem o swoich sukcesach. Zawsze wszystko podważam i neguję. Teraz zapisuję sobie codziennie 3 rzeczy, które uważam za sukces, z których mogę być dumna oraz cechy, które uważam za zalety. Trochę pomaga - wyrabia nawyk myślenia o sobie dobrze.
Dziś skupiłam się na sprawach zawodowych i chciałabym się publicznie pochwalić moim małym sukcesem. Otóż w zeszłym roku założyłam działalność i zajęłam się rękodziełem. Bałam się bardzo i tak właściwie nie wierzyłam, że może mi się udać. A jednak działam i idzie mi całkiem nieźle. Żeby nie być gołosłowną, podsyłam link do mojego sklepu.
A tu przykładowa praca :)
Mam nadzieję, że wkrótce znów coś tu skrobnę. Pa!
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 12:38Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
1sweter
14 lutego 2016, 20:22śliczna ta łapeczka... a tak a propos auto pochwał... wcale to nie jest głupie... wiem to... jak Ci się będzie wydawało że jesteś już całkiem do doopy to sobie poczytasz i... z resztą sama wiesz... bonne nuit :o)
Niesia92
14 lutego 2016, 19:35wino pomaga :D polecam! wiem z doświadczenia;P po winie dogadasz się w każdym języki :p
CzarnuszkaHania
14 lutego 2016, 18:46To jest program do nauki języka. Kupiłam sobie aplikację na telefon za ok. 45 zł. Najlepsza jaką znam. Motywuje do codzienhych ćwiczeń. Tu znajdziesz: https://www.supermemo.pl/opis-metody
Kasia7111
14 lutego 2016, 18:25Super memo? Co to takiego?