Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20 / 2 / Trzy tygodnie INSANITY za mną! :))


Witam Was! :))

Dziś dzień 20 Insanity, jutro dzień przerwy, więc mogę śmiało powiedzieć, że trzy tygodnie ćwiczeń za mną :))

CO SIĘ ZMIENIŁO? WSZYSTKO! :D

Z plusów jakie zaobserwowałam:
+ Mam zdecydowanie lepszą kondycję, nie męczę się tak szybko, trwam do końca
+ Poprawiła mi się sylwetka , skóra napięta, jędrniejsza
+ Brzuszek robi się super płaski i umięśniony, jest twardy i jak go dotykam czuje mięśnie :)
+ Tyłek się zdecydowanie podniósł, kiedyś cierpiałam na płasko-dupie :D ale dziś pośladki istnieją :P
+ Moja pewność siebie bardzo się podniosła, dzięki temu, że ćwiczę bardzo lekko ubrana to ciągle widzę swoje ciało i je akceptuje, widzę jak się zmienia i że nie jest takie złe :) 
+ Odkąd ćwiczę nie miałam kompulusów , ani jednego! Nie rzuciłam się na jedzenie, jak to kiedyś u mnie bywało, jem zdrowo i z głową, potrafię sobie odmówić i wybierać mądrze 
+ Każdego dnia czuje się o niebo lepiej z samopoczuciem, bananowy uśmiech obecny cały czas :) Jest moc :)

Nie ćwiczę by schudnąć, ćwiczę by zbudować fajną, umięśnioną sylwetkę, być fit, zdrowa, wysportowana, z dobrą kondycją :) do tego dążę i marzy mi się umięśniony brzuszek :P

 Z centymetrów spadło:
Talia: było 64 cm , jest 63 cm
Brzuch na wysokości pępka: było 79 cm, jest 73 cm
Biodra: było 86 cm, jest 83 cm
Udo: było 51 cm, jest 49 cm

Nie poddaję się, wyzwanie jeszcze długie przede mną. 
Do Insanity dołożyłam od dziś wyzwanie Focus 25 :) przed chwilą własnie ćwiczyłam, plus 10 minut ABS , wykroki na pośladki i chwilkę uderzeń na worku :)

Spinamy pośladki i walczymy o siebie, swoje zdrowie, ciało i samopoczucie!





  • alice1975

    alice1975

    2 grudnia 2013, 19:30

    Wow,brzmi zachecajaco...Gratuluje!.Zaraz wygoogluje co to jest insanity:))

  • nowyplan

    nowyplan

    2 grudnia 2013, 19:26

    Łoo możesz być z siebie dumna. Właśnie takie osoby jak Ty dają motywację. Dzięki.

  • zakompleksiona113

    zakompleksiona113

    2 grudnia 2013, 19:16

    A masz zdjecia porownawcze? :) Jak ja Ci zazdroszczę tej motywacji i zaparcia. Gratuluje :*