Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wpis.....


hejka
wczorajsze jedzonko :
płatki musli z mlekiem 2%
kawka z mlekiem 2%
1 plaster babki wielkanocnej
2 pomadki czekoladowe z bombonierki
(dostałam na urodziny taka dużą , ale już jej nie ma wsadziłam
menowi do auta i spokój hehehehehehe)
udka małe gotowane x2
6 kiwi (nie na raz )
no i z świąt nie ma już nic
jeszcze w koszyczku jajka czekoladowe ale one mnie nie ruszają
wczoraj wskoczyłam na bieżnię 15minut
platforma wibrująca 20 minut
dziś byłam w aptece i oglądałam jakieś tabletki
wspomagające odchudzanie , ale mam jeszcze alli
więc jak zużyję alli to kupię coś innego
 poprzednio jak się odchudzałam doszłam do takiej
wagi zaczęłam wpierda.... i dobiłam do 119 kg
fotkę znalazłam dziś przeglądając stare foty :)
(jestem na kupnie wagi bo mi się zepsuła więc nie
wiem czy coś ubyło czy nie )paskowa 113.2 kg

  • ratmon

    ratmon

    11 kwietnia 2012, 18:54

    Ja dzisiaj zakupiłam baterie do wagi...:) Waga aktualnie czeka do soboty na oficjalne ważenie :DDD

  • kasaig

    kasaig

    11 kwietnia 2012, 13:18

    ja też mam teraz czas niepewności,czy nie zacznę wpierniczać,bo już zgubiłam prawie 15 kg ,wyglądam pięknie;-))) i sobie zaczynam leciutko luzować,a to niedobrze!