Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
grill


hejka
zaraz wskakuje do łóżka
tylko wpisik walne bo strasznie późno
a mały wstanie skoro świt :)
moje żarełko :
jogurt 250gr z 2 łyżeczkami musli
300 ml soku z marchwi (robionego)
pierś z papryką i pomidorami z puszki , 30gr makaronu brązowego
(to co na fotce ,to zjadłam połowę z talerza i byłam syta :)
kawa z mlekiem
jogurt 150 gr z 2 łyżeczkami musli
2x herbata zielona
grill : kiełbaska z kurcząt mała z keczupem
          kaszanka z cebulą ,1/2ziemniaka i 2 bekony (w złotku )
darowałam sobie chleb i alkohol
tak jak pisałam mieliśmy dzis grila wpadł bracik ,
bedzie spał w salonie , a ja padam ze zmęczenia :)
z sukcesów to w lodówce leży sernik na zimno
nie tknęłam go hehheeh dobranoc :)

  • pomparipao

    pomparipao

    22 kwietnia 2012, 19:13

    kaszanka z cebulką, ale zrobiłaś mi smaka! gratulę wytrwałości w kwestii sernika ;d

  • 100krotka100

    100krotka100

    22 kwietnia 2012, 10:02

    pięknie, ja dziś drugi dzień pokus zaczynam :D

  • ttesia

    ttesia

    22 kwietnia 2012, 06:26

    sporo sobie odmówiłaś ;-)) dobroci,a ja właśnie wczoraj zaliczyłam serniczek