hejka
jak dobrze że dzisiejszy dzień się już skończył :)
miałam dziś imprezkę w ogrodzie , grillowanie
był bracik i siora z rodziną , właśnie położyłam ich spać na dole
wzięłam kąpiel i luzik , facet dentka śpi obok popił hehe
a ja nie mogę zasnąć więc poszperam co u was :)
synuś zasnął około 20 więc miałam z nim spokój
posprzątałam pomyłam gary i jest spokój
moje żarełko trochę dużo dziś było i nie dietetycznie też :(
2 kromeczki ciemnego pieczywa z szynką serem ziołowym
i pomidorem , herbatka zielona
kawka z mlekiem i ciasto (fotka ) sernik i ptasie mleczko
pół ziemniaka trochę piersi gotowanej
ogórek z jogurtem naturalnym (dosłownie tyle co na fotce)
kawa z mlekiem i cisto trochę większe kawałki niż na fotce
2x pierniczki alpejskie , 2x małe ciastka z kremem
3 szaszłyki z grilla (pierś,papryka,kabaczek) light
kaszanka z bekonem
1 szklanka soku jabłkowego
piwo karmi kawowe
2 kieliszki wódki (jakaś żubrówka )
smiki92
4 maja 2012, 19:08Wiesz co.. chyba każdy , a bynajmniej większość miała jakieś grzeszki żywieniowe podczas weekendu majowego więc spoko maroko :D ja jak byłam u babci to jej rabarbarowe ciasto ciasto mówiło wręcz do mnie "zjedz mnie" ... 3 kawałki tak bardzo nalegały, żebym je zjadła..:D
robaczek853
4 maja 2012, 10:44oj też bym pogrilowała a ciasto bym sama wszamała
100krotka100
4 maja 2012, 07:50ehh... jak ja to dobrze znam... wczoraj też nie było dobrze :/
pomparipao
4 maja 2012, 00:07waga może nie jest najgorsza, ale to na wizualnym efekcie bardzo mi zależy :D