hejka
nadszedł dzień wizyty u dentysty
strasznie się bbooooooooooooooooję
całą noc nie spałam i w ogóle , zwlekałam jak się tylko dało
trwa to już jakieś z dwa tygodnie
zjadłam 25 apapów , ibupromy i jeszcze jedne jakieś inne tabletki
ząb co noc boli nie miłosiernie , ostatnio nawet gorączkę dostałam
od zęba kuje mnie w uchu i wszyscy pytają o opuchnięty policzek
pod okiem jak dotykam też mnie boli
tak strasznie się boję , wiem że dla wielu z was to pestka
nie umiem sobie z tym poradzić
cała się trzęsę na samą myśl
jeszcze nie byłam od przeprowadzki tu u nas u dentystki
ponoć są dwie dobra i zła
teściowa obiecała że zapisze do tej dobrej
ta fotka po prostu mnie dobiła :( sam dźwięk odstrasza
wczorajsze jedzenie
2x puszka pepsi
chipsy pól miseczki
5 pyz z piersią kury w środku
płatki musli z mlekiem 2% i bananem
100krotka100
13 czerwca 2012, 12:38czekoladko kochana.... ja u denstysty nie byłam z 7 dobrych lat... właśnie przez dentyste-sadystę i wyobrażenia takie jak na fotce.... jak zaczełam moją przygodę z vitalia to i jakoś mnie poniosło i odwazyłam się na dentystę... miałam i kanałowe, i normalne i zdejmowanie kamienia... i powiem Ci - DAŁAM RADĘ i to nawet bez większego wysiłku!! wiem, że stresu jest co nie miara, i wiem że się boisz, bo sama szłam na ugiętych nogach i po trzech wizytach w kibelku... ale czasy sie zmieniły, i dentysta to już nie sadysta!!
robaczek853
13 czerwca 2012, 11:05FOTKA ZARĄBISTA, A JA BYM NIE WYTRZYMAŁA TYLE Z BÓLU,POWODZENIA
LauMar
13 czerwca 2012, 09:28U Ciebie też za chwilkę dwu cyfrówka !
dam.rade.1958
13 czerwca 2012, 08:50Chipsy to swinstwo, a jakie cholerstwo kaloryczne brrrrr Wspolczuje bolu zeba, mi ostatnio dokucza osemka, bede musiala ja chyba usnunac :-(
LauMar
13 czerwca 2012, 08:41Chipsy to zabójstwo - wiem z autopsji ;) A dentysta nie taki straszny jak go malują :)