hejka
w końcu po 4 tygodniach mój synek poszedł wczoraj do przedszkola
rano jeszcze skoczyłam z nim do doktorki , wszystko ok
przepisała coś na kaszel i katar i zwolnienia już nie dała
więc wczoraj go zawiozłam ja a dziś pojedzie busem :)
więc wczoraj że byłam sama to skosiłam ogród , pomalowałam
meble ogrodowe :) psa umyłam :) jaki czyścioch teraz :)
waga dzisiejsza poranna 108.7kg spadku nie ma ale jest paskowa
jutro mamy zmianę okien w domu ,aż się boję
tej roboty , dzis juz troche przygotuję dom
chciałabym już byc po
wczoraj jak najbardziej dietkowo
płatki z mlekiem plus 5 truskawek i banan
2 ziemniaki gotowane mięsko , mizeria z jogrutu naturalnego
woda woda woda woda
jogurt , banana
pozdrawiam i miłego dnia :)
GMP1991
19 czerwca 2012, 11:54:) i ile kcal przy tm wszystkim spaliłaś same korzyści :) zmiana okien to masakra tyle kurzu po tym że lepiej nie mówić bo my w tamtym roku zmienialiśmy hehe :) ale wreszcie porządne szczelne i dźwięku tak nie przepuszczaj dużo ciszej nie słychać aut z ulicy chyba ze ktoś mocno zahamuje ale już takie hałasu nie ma ;) kocham truskaweczki i bananki ;) miłego dnia
robaczek853
19 czerwca 2012, 10:54nie zamierzam znikać,będę pisać ale stwierdziłam,ze żadnych diet stosować nie będę bo wiem jak było kiedyś ładnie schudłam ale potem ładnie wróciło wszystko.jestem 2 miesiące po porodzie mam czas na to żeby jeszcze ładnie wyglądać.u ciebie widzę dość dobrze no chociaż ostatnio mało pisałaś
dam.rade.1958
19 czerwca 2012, 10:43Dobry obiadek I ile pracy wykonalas :-))) Piesek umyty :-))
saya1990
19 czerwca 2012, 08:50obiadek cacy dawno nie jadłam gotowanego najwyższa pora zrobic :D powiedz mi jak często się ważysz?