Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Minął tydzień od kiedy zaczęłam stosować Dukana...

1 kg tygodniowo to idealnie :)

1 kg tygodniowo to idealnie :)

Kilo na tydzień, po takich spadkach to genialny wynik :)

Melduj sie zatem regularnie z tego Dunkana, bo ciekawam efektów :)

pobaw się i poszukaj swojego max a później stopniowo je podnoś :) będą lepsze efekty - a i myślę że Twój apetyt na wyzwania wzrośnie. Ja nie lubię monotonności w aerobach i takie bieganie później rowerek osłabia mnie na samą myśl- wolę się złoić na crossficie i jak nie padnę to dobić się interwałkiem. Tylko teraz wprowadzili mi zajęcia abs po crossficie i dobijam się na brzuchach i nie mam kiedy iść na bieżnię a przed crossfitem raz spróbowałam i więcej nie będę ryzykować- za duże obciążenie dla organizmu mojego

Nie stosuję diety, po prostu staram się jeść zdrowo :) nie chcę spadku kg, bo miałabym zbyt niskie BMI :D

a jakie byś poleciła ćwiczenia na ten brzuch?

tak 40 min przy niskim tętnie- bez zadyszki na cardio- ale interwał ma w swoich założeniach okresy wytężonego wysiłku - skoro jesteś w stanie zrobić interwał przez 40 min lub godzinę to to jest pic na wodę fotomontaż a nie prawdziwy interwał z uwzględnieniem Twoich możliwości. Ja interwał zaczynam jako 50%- 8 i jako 100-12 km/h i podnoszę co minuta o 1 km, nachylenie bieżni biorę 3% ale nie często się bawię w interwały bo zazwyczaj wolę zrobić sobie rozgrzewkę cardio, i trening crossfitowy.... pewnie jakbym systematycznie robiła interwały bym biegała na większych obrotach ..... ale mnie to nudzi. Podziwiam za wytrwałość przy takiej ilości aerobów,,,,,

wow godzinny interwał? na początek? to ile ty siedzisz na siłowni i na jakiej intensywności ćwiczysz? Zawsze żyłam w przekonaniu że interwał to ok 20 min za to najwyższe obciążenie/prędkość na 100 lub więcej % swoich możliwości- ja po 20 min interwale mogę co najwyżej sobie pochodzić na steperku na wolnych obrotach, kiedyś po interwale próbowałam trening funkcjonalny to nie był najlepszy pomysł...

nie wiem co ćwiczysz ale są ćwiczenia które można wykonywać na czczo - np bieg na bieżni orbitreki czy rowerki o ile nie są to interwały :) -przynoszą one wtedy dużo lepsze wyniki jeżeli chodzi o spalanie tłuszczu- pytanie czy jesteś w stanie rano iść na siłownie :)

GRATULUJĘ-kilogram na tydzień to wcale nie tak mało. Gdybyś schudła 4 kg w tydzień to miałabyś pewność, że to woda,która wróci a to frustrujące

tak numer listopad/grudzień ; ) na okładce jest Kazadi jak coś ; )

Na pewno znasz takie przysłowie: "Polak mądry po szkodzie" Poczytaj troszkę o tej diecie o efektach ubocznych zapytaj dziewczyny na forum.

Moim też, dlatego własnie wyszłam ;)

zacytowałam to z gazety Women's Health ; ) jak masz możliwość to przejrzyj sobie tą gazetkę ; ) warto urozmaicać treningi ; )

Ja mam jadłospis od dietetyka więc jakoś tak :) Proszę Cię nie stosuj Dukana! Znam wiele osób, które owszem ładnie schudły, ale było mega jojo. Wśród moich znajomych 1 osoba przez tą diete ma uszkodzone nerki. Wiem, że to nie moja sprawa ale sama mogę Ci powiezieć ze jojo wystepuje !

Ja też kiedyś stosowałam dukana - cały tydzień:D ledwie wytrzymałam, a po tygodniu byłam już tak sfrustrowana, że masakra... miałam totalne obrzydzenie do jogurtów nat. serków wiejskich, jajek, ryb i kurczaków... Trzymam kciuki, żeby Ci się udao wytrwać:)

Tak wiem. Co do "nerki cos tam" to tu nie chodzi o uzupelnianie plynow. Chodzi o to wlasnie ze twoje nerki moga nie hmm "przecedzac" plynow ktore pijesz, bo sa zakwaszone przez bialko ktore spozywasz. Rozumiesz? Ja bylam na tej diecie i praqwie zachaczylam o niewydolnosc nerek. Ja mam slabe nerki, ale mam mi opowiadala ze wiele osob po tej diecie konczy u niej na dializie. :? A ja wiem, ze zdrowym osobom sie wydaje ze nerki to nic. Ale uwierz mi, ze cale zycie na kroplowce to nie jest zycie. ;/ Nerki sa bardzo wazne. lepiej schudnac wolniej i jedzac wszystko. Ale to tylko moja rada.

Próbowałam kiedyś dukana, nawet schudłam na nim chyba z 6 kg, ale ja nie potrafię być na takich dietach, gdzie trzeba jeść rzeczy z konkretnej grupy produktów. Wytrzymałam, ale niestety wróciłam do starych nawyków i wróciło ki wszystko + nadbagaz;( ale widzę, że u ciebie pozytywnie, więc Tobie to nie grozi:) byle by racjonalnie jeść i pić mnóstwo wody, bo białko obciaża nerki, wodą musisz je filtrowac na bieżąco:) pijąc dużo wody nic Ci nie grozi:) Mnóstwo ludzi na Dukanie schudło i się nie pochorowało, bo dokładnie stosowało się do zaleceń, więc da się:) Trzymam kciuki:)

Tak trzymaj :* a w poniedziałek a nie przepraszam u ciebie we wtorek waga pokaże 66 :) :*