Może i wielkich postępów nie ma w stylu "WSZYSTKO WYKONANE" (nawet bym się tego nie spodziewała tak szybko, zwłaszcza że niektóre postanowiania są do wykonywania przez cały rok ) ale małymi kroczkami zmieniam to i owo... nr. 1 i 14 (dieta i ćwiczenia )ładnie stosuje i nie odpuszczam .... nr. 5 wystarczyło zauważyć i trochę silnej woli i od razu lepiej ;) natomiast nr 9. bardzo dobrze idzie... poświęcam na to 30 minut dziennie i może to śmiesznie dla wielu z was zabrzmi ale dopiero uczę się co stosować itd... taki przykład z wielu : to kiedyś myłam twarz wodą (bez mydła bo mi szkodziło) i koniec... a teraz żele normalizujące, peelingi, tonik + porządne kremy na noc i na dzień ...
Tak więc może nie wszystko naraz... ale pracuję i pomału realizuję ;] Dzisiaj zamierzam zacząć T25 ... mam nadzieję że się powiedzie i ten cel bez większych trudności ^.^ chociaż musze przyznać że troszkę się obawiam że nie podołam... przed świętami na pewno dała bym radę... ale teraz? Cóż... ale moje ostatnie postępy na siłowni wezmę za dobry omen i spróbuję... w końcu co mi tam! Jak nie tym razem to za tydzień... ale próbować będę ;]
A teraz dość obijana lecę na siłownię... ciao ;*
Pozdrawiam i życzę powodzenia ;)
chiddyBang
13 stycznia 2014, 13:48Wczesniej cwiczylam insanity i jadlam 4 posiłki dziennie, aktualnie nie robię nic ;( bo mi się w głowie kręci ;( no i jem trochę więcej, żeby się lepiej poczuć, ale pewnie utyje od tego strasznie ;( w czwartek mam wyniki badan, mam nadzieje ze juz bd mogła cwiczyc... Daj znać jak Ci idzie z T25 tez chce to robic ;d
malutka1812
13 stycznia 2014, 10:44No to trzymam kciuki :*
benatka1967
13 stycznia 2014, 09:51powodzenia :)