i chyba napewno potzebuję motywacyjnego kopa... do ćwiczeń. Nie wiem czy to przez to że jeszcze jestem przeziębiona czy cos, ale dzisiaj czuję ze nie mam mocy, ale żeby łatwo sie nie poddac to wyciągnełam mate i zrobiłąm tylko 10 min nogi z mel b i rozciąganie, na wiecej nie mam mocy - ale mata leży nadal może motywacja przyjedzie sama???
a jak to jest u Was jak wam się nie chce zmuszacie się, czy dajecie spokój??
agus2003
27 stycznia 2012, 15:47Kochana, ja z reguły zawsze się zmuszam:))
hanejowa
26 stycznia 2012, 21:49masz ode mnie motywajacego kopa w stylu chucka norissa!!! a ja się zmuszam i potem jestem z siebie dumna że pokonałam swoje słabości.... i szczęśliwa z ilości endorfinek.... kochana i tak dobrze że zrobiłaś cokolwiek
sniezka1989
26 stycznia 2012, 19:21ja sie zmuszam:/ ale nie lubię tego robić:(
polishpsycho32
26 stycznia 2012, 19:15ja sie zmuszam...trzeba lenia pogonic..
FiolekAlpejski
26 stycznia 2012, 18:53ja sie czasem zmuszam, ale jak zaczne to już jakoś leci. A czasem całkiem mam chec poćwiczyć.