w sina dal:) jak wspaniale, od pewnego czasu chodziłam cała podminowana i ciągle musiałam uważac żeby nie zrobic awantury chłopakowi o pierdołę aby się wyzyc( wiem okropna njestem:) a dzisiaj po pracy miałąm sprzątac, ale stwierdziłam że nie będę robic tego sama bo pozniej wkurze sie jeszcze bardziej że go nie było i mi nie pomógł - tak więc ubrałam się i wyszłam pobiegac!!!! i teraz czuję się wspaniale!!! a jak przyszłam to mój facet w kuchni gotuję kolacyjkę, czyli jednak kochany jest:) Tak więc sprzatanie będzie jutro, a teraz spowiedz;
Menu:
S- owsianka z jogurtem i mandarynka
O - kanapka z szynką, sałatą , pomidorem, majonez:/
K - 2 tortille
PK - koktajl banan - kiwi( jak zachce mi się jesc pozniej)
Cwiczenia;
50 min marszobiegu
10 min rozciągania
FiolekAlpejski
28 stycznia 2012, 20:48Noch noch zimno na dworku, a ty taka dzielna i biegasz
groszek305
28 stycznia 2012, 20:12Bieganie i podana kolacja :)) to co tygrysy lubia najbardziej :)
agus2003
28 stycznia 2012, 19:48Super dzień, pozazdrościć:)
Alexi1231
28 stycznia 2012, 19:21a widzisz ? ;D trzeba docenić ;DD