Dziękuję za komentarze poprzednim wpisie:)
Czy wy też największy problem macie z tytułem?:) w końcu dzisia pocwiczyłam bo już od 3 dni nic ze sobą nie robiłam jakos nie było czasu;/ a teraz po cwiczonkach i od razu czuję się lepiej, no i muszę się pochwalic że krecenie hula idzie mi coraz lepiej już nie spada mi co 2 sekundy:):) i nie boli tak jak wcześniej więc nic tylko dalej kręcic!!!
ps. wczora jadłam pyszna czekolade białą z kokosem - była pycha!!! i tak sobie postanowiłam że teraz będę kupowac za każdym razem inna - a nie ciągle wybierac to samo
a teraz menu i reszta i spadam jesc kolację bo zaczynam byc głodna
menu;
S - owsianka z kiwi i jogurtem
O -quenelle w sosie pomidorowym , kawałek bagietki
D - naleśnik z nutellą
K -2 kanapki z serkiem, kakao
cwiczenia:
20min hula hop
40min rowerek
klaudeczka1983
15 lutego 2012, 22:39naleśniki z nutellą - mniam :-) zresztą ogólnie uwielbiam naleśniki :-))
hanejowa
15 lutego 2012, 21:20ej ale z tą nutellą to mi teraz narobiłaś..... czekolaaadyyyy!!!!
groszek305
15 lutego 2012, 21:13za niedługo będziesz mistrzem :)))
paauulinaa
15 lutego 2012, 21:12zazdroszczę motywacji do ćwiczeń :)