Wczoraj nie miałam czasu na wpis byłam u chłopaka, a popoludnie spedziliśmy w ikei:) gdzie zakupiłam szklanki wysokie do koktajli yupiii!!
Dzisiaj poszalałam i zakupiłam pierwsze raz w życiu buty na koturnie hehe zobaczymy jak sie sprawdza, bo w to lato i wiosne postanowiłam chodzic w sukienkach( trzeba sie wybrac na zakupy) a nie tylko gacie i gacie.... Poza tym przymierzałam szorty w etamie rozmiar 36 ale cena 39E skutecznie mnie odsrtaszyła , tyle kasy za kawałek jeansu powaliło ich??????
Jutro ostatni dzień do pracy pozniej 3 dniowy weekend juhuuuu, chociaż pogoda ma byc taka sobie napewno bedzie deszcz, przeciez nie moze byc za ciepło kiedy ja mam wolne
A teraz moje zaległe menu
Dzień 2
S - owsianka z masłem orzechowym i kiwi
O - pulpeciki w sosie koperkowym, fasolka szparagowa
K - puree ziemniaczane, surówka z marchewki
Dzień 3 ( dzisiaj)
S - 2 brioche( chleb słodki uwielbiam), 1 z dżeme, 1 z nutella
IIS- 1/2 pomarańczy
''O'' - surówka z marchewki i jabłka
K - pomidory z mozzarella, jajko sadzone + fasolka szparagowa
Obiad taki wspaniały bo odrazu po pracy poszłam na miasto, a nie chciałam jesc byle czego:) więc prosze bez komentarzy typu'' tylko tyle jesz na obiad''?albo''marchewka na obiad buhahhah''?? bo to wyjątkowa sytuacja była:)
polishpsycho32
5 maja 2012, 21:56grzeczne menu
Belldandy1
5 maja 2012, 14:11Mam 160 cm wzrostu;) Pokazuj buty;)!
gejsha
5 maja 2012, 11:46Tak, bardzo interesująca książka i dobrze się ją czyta :)
paauulinaa
5 maja 2012, 04:38Ogólnie ceny ubrań są śmieszne. Mało kiedy zdarza się, że ciuch jest wart swojej ceny :)
Weronika.1974
4 maja 2012, 20:09to ja już wiem dlaczego nie chudnę, Ty na stabilizacji jesz mniej niż ja na diecie :) musze to sobie przemyśleć :) Pozdrawiam :)
blondiblue22
4 maja 2012, 17:59owsianka z masłem orzechowym... jak ją przyrządzasz... bo i owsiankę i m.orzechowe lubię:)