Oficjalnie stad odeszłam ale skoro odeszłam to moge tez powrocic, co wlasnie czynie:) Po dlugich przemysleniach i obserwacji mojego jedzeniowego zachowania stwierdzam ze jednak powrot na lono vitali moze mi tylko pomoc. Wiec te z was ktore mnie czytaja wiedza ze mam problem z kompulsywnym jezeniem do tego doszly problemy zdrowotne i restrykcyjna dieta, ktora trzymalam do czasu az w moim zyciu duzo sie posypalo i zwrocilam sie w strone jedzenia, czyli nie jest dobrze i musze sie w koncu ogarnac po po prostu zdrowotnie nie moge sobie pozwalac na ataki zarcia slodyczy w niekontrolowanych ilosciach!!! co ja mowie nie moge ich nawet jesc w niewiielkich ilosciach, zakaz calkowity( ten kto walczyl z candida wie o czym mowie) I jaki skutek tych moich akatkow a no taki ze sukcesywnie sobie tyje nieduzo ( chociaz sie nie wazylam bo sie boje) to jedank w wikeszosc spodni musze dopic sie na wdechu czyli nie jest dobrze... I tak sobie postanowiłam nie wazyc sie a co tydzień przymierzac moje najmniejsze spodnie w ktorych de facto przestałam chodzic bo sa zbyt opiete!!!! I jak juz beda lezaly ja trzeba to wskocze na wage:)
Wiec od jutra notowanie menu i oczywiscie kcal( zboczeni zawodowe), z cwiczeniami narazie ostroznie czyli joga pilates, 8 min abs, rowerek, siłownia ( duzo rzeczy nie moge ze wzgledu na stopy - jeszcze 2,5 miesiaca takiego rezimu pozniej ruszam pełna parą)
No wiec mam nadzieje ze bede mogla na was liczyc w razie kryzysu, wasze wparcie bedzie dla mnie niezastapione!!!!
Dushyczka
19 października 2013, 20:12Obie operacje w celu rozpoznania. Na razie mam potwierdzone PCOS, ale jest spore podejrzenie, że mam endometriozę i trzeba ją niestety wyleczyć. Jakie "wrażenia" po tych badaniach?
Dushyczka
19 października 2013, 12:18Cieszę się bardzo, że wróciłaś :) i na pewno dasz radę :) ja mam zamiar zakupić notatnik, i zapisywać co podjadam - bo niby mam ułożona dietę, ale wciąż podjadam...ehh :)
savelianka
18 października 2013, 23:45pomysl z tymi spodniami,pozwol ze ukradne patent?
savelianka
18 października 2013, 23:44dobry
hulopowiczka
18 października 2013, 22:21Witam z powrotem i życzę powodzenia. Razem damy rade:)