U mnie juz wczoraj byl koniec swiat poniewaz we FR jest tylko 25 no i wigilia 24 rzecz jasna, ale wczoraj zalapalam sie jeszcze na poswiateczna imprezke wiec w sumie byly 3 dni hehe. I jak bylo? nawet grzecznie wugilia jak normalna kolacja, a dzien nastepny spedzony na spacerku i ogladaniu filmow ze slodyczami pod reka:) poniewaz nie mam w zwyczaju gotowac mnostwa potraw to swiatecznie bylo tylko 24 a pozniej to juz normalne posilki w stylu makaronu z sosem:) jedyna wieksza zbrodnia to alkohol no ale coz..... dobry byl:D
A teraz coz trzeba wrocic do zdrowej dietki zeby moj organizm byl w jak najlepszej formie przed operacja ktora czeka mnie w polowie stycznia. Czyli witam moja dietka bez cukru i bez glutenu:)
Mam nadzieje ze wam swieta tez fajnie minely i nie panikujecie z powodu wielkiegi obzarstwa poniewaz takiego nie bylo:)
hulopowiczka
27 grudnia 2013, 21:47a co to za operacje wymyślasz;> ??
savelianka
27 grudnia 2013, 16:01obżarstwo,jak wiesz,było,ale bez paniki,ha ha:) trzymaj sie,miłego weekendu!
euufemiaa
27 grudnia 2013, 13:26Ciężko jest wytrzymać bez jedzenia, które zawiera gluten. Więc powodzenia! :)