A mianowice wczoraj po prawie miesiacu bez slodyczy ( nie moge jesc cukru ze wzglzdu na candide) mialam " komplus" pisze w nawiasie bo tak naprawde nie zjadlam duzo ( czyli plus dla mnie to juz jest jakis krok do przodu) chodzi o emocje jakie temu towarzysza, przymus jedzenia i wewnetrzny niepokoj... À le drugim plusem jest to ze odkrylam dokladnie jak emocja to spowodowala, a mianowicie stres, rozpoznanie wroga zaliczone, teraz tylko musze odkryc sposob w Jaki bede z tym walczyc.
Nie jest latwe walczenie z candida, gdzie dieta wymaga braku cukru i w tym samaym czasie walczyc z kompulsami, ale w mojej psychice zaszly juz duze zmiany, i czuje sie duzo silniejsza, ale nie znaczy to ze nie potkne sie jeszcze pare razy po drodze.
Kolejnym plusem ze tak powiem jest to ze czuje sie fatalnie fizycznie, moje cialo odrzuca juz smieciowe jedzenie, niesamowite jest jaka czuje sie roznice w ciele jak o nie dbasz od zewnatrz, a jak wrzucasz byle co to i samopoczucie i zdrowie jest byle jakie.
Narazie ograniczylam spozycie glutenu, od przyszlego miesiaca chce z niego calkowicie zrezygnowac ( potrzebna kasa na zakupy)
I taki mam plan poprawic swoja jakosc zycie za pomoca zdrowej diety ( po pierwsze candida, po drugie brak calkowity brak energi co nie jest normalne, i wogole bede miec tak zrowe cialo ze juz zadna choroba mnie nei dopadnie)
Ps. dzisiaj rozmowa o prace trzymajcie kciuki!!!!!
maja123.maja
13 lipca 2014, 19:52Kochana chce napisac do CIEBIE prywatnie wiem ze miszasz w paryzu pozdrawiam odezwij sie
czeresniaaa99
15 lipca 2014, 10:00hej, oki to czekam na prywatna wiadomosc w takim raze, ps. mieszkam w Lyonie a nie w paryzu
hulopowiczka
25 kwietnia 2014, 13:43trzymam kciuki:) brawo że wygrywasz ze słodyczami:)