Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga w dol :)


dzis rano weszlam na wage i zobaczylam 90,8  a kilka dni temu bylo 91,8. moze za niedlugo zobacze 8 z przodu  a zapomnialam napisac w poprzednim poscie. wczoraj jak wracalismy z koncertu (23.00) poszlismy do SAMSa (fast food) maz wzial 2 hamburgery i 2 paczki frytek, bo byl glodny. a ja nic nie ruszylam, ani 1 frytki, nic a nic. a zawsze jak cos tam kupujemy to jem 2 hamburgery. a wczoraj powiedzialam, ze nie chce, choc troche chcialo mi sie jesc, bo przez caly dzien zjadlam tylko sniadanie i troche lecza na obiad. w sumie to odkad zaczelam diete to nic stamtad nie jadlam. takze wczoraj pokonalam hamburgera i frytki 
  • duszka189

    duszka189

    25 marca 2012, 21:39

    Waga wynagradza silną wolę:)

  • goraleczka20

    goraleczka20

    25 marca 2012, 20:29

    gratuluje.. ślicznie Ci idzie, tak trzymaj :) Gratuluje że się nie skusiłaś na fas-foody :) Milego wieczorku :)

  • Climax

    Climax

    25 marca 2012, 20:12

    Gratuluję !! Ja wczoraj pokonałam pyszną szarlotkę !!:D Powodzenia

  • justynka7777

    justynka7777

    25 marca 2012, 20:11

    Bravvvo!!!! :))) pozdrawiam i wytrwałości!