Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czerwona151

Witam  Przez miesiąc diety, bez żadnych ćwiczeń pozbyłam się 17 cm 

Pomiary z 4 października i 7 listopada:

SZYJA     BYŁO: 40  JEST: 39

BICEPS    BYŁO: 36  JEST: 34

PIERSI      BYŁO: 113 JEST: 111

TALIA        BYŁO: 98  JEST: 96

BRZUCH   BYŁO: 117 JEST: 113

BIODRA     BYŁO: 119  JEST: 116

UDO           BYŁO: 73  JEST: 70

ŁYDKA        BYŁO: 43  JEST: 43 

Łydka ani drgnęła  Nienawidzę tych grubaśnych łydek!!!

Witam w ten pochmurny dzień. W Londynie rano była ulewa i nie chciało mi się z łóżka wychodzić. Waga na razie stoi w miejscu. Od soboty przez kilka dni nie było u mnie diety, bo w sobotę robiłam swoje 30ste urodziny, więc skusiłam się na tort i kilka innych rzeczy, a że sporo jedzenia zostało musiałam pomóc mężowi to zjeść  Ale od dziś już wracam na dobry tor  

Znalazłam w szafie stare-nowe spodnie, bo jeszcze z metką, a kupiłam je chyba w tamtym roku. I są moją motywacją. Chciałabym się w nie zmieścić na koniec roku. W sumie wkładam je na tyłek ale się nie zapnę. 

Te czarne są na mnie w pasie już luźne, a kupowałam jakieś 2 miesiące temu. A te czerwone to ta moja motywacja. Oby się udało 

Pozdrawiam teraz ze słonecznego Londynu, bo słoneczko właśnie wyszło 

Hello :) Dziś było ważenie i zawitała 8 z przodu  Ciesze się bardzo i oby tak dalej  Małymi kroczkami do przodu. Jeszcze 2 miesiące diety przede mną i mam nadzieję, że z 8 kg jeszcze ubędzie :) 

Wlasnie mija 3 tydzien mojej diety  Nie myslalam, ze bedzie az tak latwo  Juz od 3 tygodni nie jem nic smazonego, zadnych fast foodow, chipsow, zero slodyczy, slodkich napojow. Tylko to co mam w diecie  I jestem z siebie dumna  Maz z tesciem zrobili dzis grilla, a wiadomo jak pachnie kielbaska z grilla, to nawet mnie to nie ruszalo  

Hello  

9 dzień diety za mną  Jak na razie wszystko jest super i daje rade  Oby tylko dalej tak szło  Nie myślałam, że będzie tak łatwo, bo wiadomo 1 tydzień jest najtrudniejszy. A tu już 9 dni minęło  Jeszcze muszę zacząć tylko ćwiczyć i już w ogóle będzie idealnie  

Zaczęłam 1 dzień diety smacznie dopasowanej. Jak na razie jest ok. Zobaczymy jak będzie dalej. Najgorsze jest to, że nie można używać soli. Ale jakoś daje rade 

Witam Wszystkich :) 

Powracam na vitalie po dlugiej nieobecnosci. Jutro zaczynam 3 miesieczna diete smacznie dopasowana :) Mam nadzieje, ze wytrwam i zrzuce troche kg :)