Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU - CZAS I TAK UPŁYNIE

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 63367
Komentarzy: 918
Założony: 5 stycznia 2012
Ostatni wpis: 15 listopada 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czerwona151

kobieta, 40 lat,

160 cm, 96.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 maja 2013 , Komentarze (2)

witam. dawno mnie tu nie bylo. ale ja tylko na chwilke :) chcialam sie pochwalic moim blogiem kulinarnym. Wiem ze kazdy jest na jakiejs diecie, ale moze jakis przepis sie przyda. niebawem moze znajda sie tez jakies dietetyczne potrawy. 


pozdrawiam serdecznie :) 

15 października 2012 , Komentarze (18)

czesc Wszystkim, nie mam za bardzo czasu na pisanie, bo w piatek-sobote czeka mnie przeprowadzka. 

chcialam tylko zapytac w ktorych spodniach od tylu wygladam lepiej? 
jak w ogole moge dobrze wygladac z takim zadkiem 


pozdrawiam i przesylam buziole, odezwe sie niebawem 

25 września 2012 , Komentarze (4)

menu
sniadanie: 2 kromki ciemnego chlebka z serkiem philadelphia, szczypiorkiem i pomidorem
przekaska: grejpfrut czerwony
obiad: ryz z warzywami, piers z kurczaka usmazona na patelni grillowej na to pieczarki z cebula i ser mozarella 

i zjadlam 3 kostki bialej czekolady. 

wczoraj zafarbowalam sobie grzywke na inny kolor niz ma cale inne wlosy, ale w tych odcieniach co lubie 
ogolnie to chcialabym zmienic sobie wlosy, tylko nie mam na nie pomyslu. kolor jakis inny albo uczesanie. 

teraz wygladaja tak po wczorajszym farbowaniu

zdjecie bez lampy
to tez bez lampy
to z lampa

na zywa wygladaja fajniej 

24 września 2012 , Komentarze (7)

witam Was Laseczki 

dzis kolejny udany dzien diety  jeszcze tylko za cwiczenia musze sie wziac 

dzis zjedzone:
sniadanie: omlet z 2 jajek i kawalka wedliny z keczupem
obiad: ryz z warzywami, piers z kurczaka usmazona na patelni grillowej na to pieczarki z cebula i ser mozarella 

kolacja: koktajl z truskawek z jogurtem naturalnym, mlekiem i troche cukru, bo tak bylby strasznie kwasny. 

mysle ze jest ok? 

od jutra na sniadania dokladam chleb ciemny z ziarnami. nie dam rady jesc caly czas sniadan bez chleba. a kilka osob mi napisalo, ze chleb mi nie zaszkodzi i w sumie maja racje 

to tyle na dzis  kolorowych snow 

24 września 2012 , Komentarze (4)

24 września 2012 , Komentarze (6)

22 września 2012 , Komentarze (6)

witam Was 

kolejny dzien diety zaliczam do udanych  jem stanowczo mniej i mniej kolorycznie. nie jem chleba, ziemniakow, smazonych potraw, fast foodow, chipsow, slodyczy (chociaz wczoraj zjadlam 1 michalka) ostatni posilek max do 20stej-chodze spac okolo 24-1szej. najgorszy problem jest ze sniadaniem, bo wykluczylam chleb, a nie bede jesc codziennie platkow z mlekiem. macie moze jakies pomysly na sniadanie bez chleba? 

dzis zjadlam:
sniadanie: salatke z tunczyka, makaronu ryzowego, kukurydzy, ogorka konserwowego+majonez+keczup. 
przekaska: banan
obiad: brazowy ryz z warzywami, kurczak bez skory pieczony w worku w piekarniku
kolacja: grejpfrut czerwony

jem malo w porownaniu z wczesniejszym jedzeniem. wczesniej byly kotlety panierowane, ziemniaki z sosem, pizza o 23. koniec takiego zarcia!!! mozna jesc inne dobre dania i sie najesc 

po 5 dniach widze juz efekty wagowe, wiec chyba warto. 

schudne dla siebie i dla meza, bo wiem, ze On tez tego chce. ostatnio mi powiedzial, ze kocha mnie nie za wyglad, ale owszem chcialby jakbym byla troszke szczuplejsza. nie dla samego wygladu, a dla zdrowia. 

i teraz mam bardzo duza motywacje do tego  wiec dzialam 

to tyle z moich wypocin 
milego wieczorku 


22 września 2012 , Komentarze (7)

waga z wtorku 

waga z dzis 

20 września 2012 , Komentarze (1)

hejka 

kolejny dzien diety zaliczony na plus  rano sie wazylam i juz na wadze -1kg  jakos szybko uciekl ten kg. to pewnie woda, ale na wadze mniej 

dzis zjedzone:
sniadanie: omlet z 2 jajek z wedlina i keczupem+czerwona herbata+kawa rozpuszczalna z mlekiem
przekaska: banan
obiad: salatka z tunczyka, makaronu ryzowego, kukurydzy i ogorka konserwowego i do tego pol na pol majonez z jogurtem naturalnym 

kolacja: to samo co na obiad tylko zdecydowanie mniej

19 września 2012 , Komentarze (3)

czesc Laseczki 

jak Wam dzionek mija? u mnie na +

dieta idzie super jak na razie  i nawet zaczelam troszke cwiczyc  

dzis zjadlam 
sniadanie: omlet z 2 jajek z kielbasa+keczup, omlet usmazony na lyzeczce oleju
pozniej zjadlam banana i na obiad cukinia faszerowana z miesem mielonym z cebula i pieczarkami i na to troche mozzarelli.