Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: wieczorowa pora :) pomeczowo :)
13 czerwca 2012
witam Was wieczorowa pora. dzien dzis szybko zlecial. wstalam, umylam wlosy i pojechalam do fryzjera, obcinal mnie taki sympatyczny chlopak z moich stron-ze slaska (jaki ten swiat maly) pozniej poszlam jeszcze do polskiego sklepu na male zakupy, po drodze wstapilam do lidla i do domciu. zjadlam sniadanie 4 tosty z serem i keczupem (dzisiaj jedyny posilek) okolo 14stej, wypilam kawke, pomalowalam paznokcie na bialo-czerwono, wyszykowalam sie i o 18stej pojechalam z mezem do pabu na mecz bardzo fajnie bylo, czulam sie jakbym w Polsce byla w Londynie zrobili 4 strefy kibica i my dzis w jednej bylismy. ja za pilka nie przepadam ale dzis mi sie podobalo atmosfera fajna i mecz rowniez w sobote chyba tez sie wybierzemy a oto ja z mezem jak juz wracalismy z meczu
goraleczka20
13 czerwca 2012, 15:56oj kibice pełną parą :):):) świetnie!
duszka189
13 czerwca 2012, 15:48śliczna focia:) no i śliczna z was para:))
malalajkaaa
13 czerwca 2012, 08:47kibice pierwsza klasa ;) bardzo pozytywne to zdjęcie ;)
anoosia912
13 czerwca 2012, 08:14mmm, jacy kibicie ;d