Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spacer


Wczoraj wyszłam z domu po raz pierwszy od ; tygodni. Było inaczej, ale powiem Wam szczerze, że nie jestem osoba , która musi wychodzić. Fakt , fajnie wyjść przewietrzyć głowę, złapać trochę słońca, ale z powodu siedzenia w domu nie mam depresji. Za to siedzenie w domu z 2 maluchami to już inna sprawa, bardzo czekam na otwarcie żłobków, żeby złapać trochę oddechu.