Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam. Mam na imię Dagmara. Jestem mamą Tymka i szczęśliwą żoną mojego męża :) interesuje się podróżami i literaturą. Po raz kolejny staje do walki o siebie...jestem po całkowitym wycięciu tarczycy, chce zajść w kolejną ciążę a przy okazji zadbać o swoje zdrowie.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1564
Komentarzy: 39
Założony: 3 stycznia 2021
Ostatni wpis: 7 stycznia 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
DagaKaa

kobieta, 34 lat, Ozorków

170 cm, 106.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 stycznia 2021 , Komentarze (13)

No ruszyłam...jakiś początek musi być...1,5 kg mniej i mam nadzieję że szybko się nie zatrzyma. Dziękuję Wam za wsparcie...nie wiedziałam że to będzie tak pomocne...praca dom i dieta są dość dużym przedsięwzięciem😂 nie zawsze mi się chciało gotować ale powiedziałam sobie kiedy jak nie teraz...opowiem Wam trochę o sobie..dojeżdżam do pracy 35 kg- a propo...tyle chciałabym schudnąć 🤣🤣wstaje o 5:30, ogarniam synka do przedszkola, jadę na 7:30 do pracy. Prace kończę o 15:30, w domu jestem o 16:30 bez zakupów, z zakupami koło 18:00. Mąż ogarnia synka ja gotuję na kolejny dzień. Koło 20:00 kończę i czas ogarnąć chatę z mężem...koło 21 mamy już wolne, idę spać o 23 i tak w kółko...AA....w weekendy co dwa tygodnie studiuje...zaocznie i teraz będę się bronić 🙃🙃 na szczęście teraz mam zajęcia online🙃 często nie ogarniam...nie jestem idealna, czasem leniwa ale walczę żeby mieć siłę na to wszytko i kondycję...na życie. A to ostatnio przy mojej wadze było wyczynem...ściskam Was mocno...paa!☺️

4 stycznia 2021 , Komentarze (2)

Dzisiaj dzień pierwszy. Zdjęcia z początku są...kolejne za miesiąc 😎😎 

3 stycznia 2021 , Komentarze (24)

Witam,

dziwnie się czuję, zaczynam znowu walkę o siebie. Nigdy nie pomyślałam, że będę pisać pamiętnik i ukaże go wielu osobom. Ale myślę, że to jest właśnie to czego potrzebuje - refleksja nad sobą i wylanie wszystkich moich myśli na papier związanych z dietą itp. Może to mi pomoże. Ostatnio brakuje mi motywacji i siły na podjęcie wyzwania, coś zaczynam i po jakimś czasie sobie daruje- bo po co...Nowy rok i nowy początek...wstaje do walki... pokiereszowana i zła na siebie że po raz kolejny muszę to robić...wstaje...chce..to nowy początek ✌️