No i zaczynaja sie pierwsze problemy zwiazane z dieta a mianowicie znajomi ida do pubu popiwkowac a ja niemoge :(:(:( Jestem zla na sama siebie ze tyle przytylam i teraz nie moge sie nawet bawic, tak czy inaczej nie czuje sie najlepiej ze swoim cialem teraz, wiec lepiej zaszyc sie w domu... a no i kolezanka nie moze isc ze mna na silownie od tej soboty a sama napewno nie pojde wiec klapa mam nadzieje ze nastepny weekend juz napewno.
Kusi mnie zeby sprawdzic ile waze, mam nadzieje ze wytrzymam z tym do wtorku:)
Jutro ide (tj. dzis:D) ide na zakupy doradzicie mi w jakie fajne lekkie produkty moglabym sie zaopatrzyc????
LeavesTea
27 kwietnia 2013, 15:07serek biały niskotłuszczowy i pomidorka :D