Nie no, masakra jakaś! Nie wystartuję w mistrzostwach z powodu wieku! Mam 29 lat a kategoria jest 31 +, najgorsze jest to, że w każdej innej kategorii dopuszczone jest, że zawodnik może być o dwa lata młodszy tylko nie w tej! Tak się załamałam, że pocieszyłam się pizzą dr. Oetkra Feliciana, swoją drogą bardzo dobra, deikatna i chrupka... Mmmm.... Musiałam zmienić swoje plany, narazie co niedzielę będę trenować latino solo, natomiast we wrześniu 2018 dołączę do formacji z nową choreografią. W dniu wczorajszym dietę utrzymałam w 100 %, zaliczułam róznież trening latino. Ogólnie stwierdzam, że w tym tygodniu średnio się postarałam, gdzieś wkradło mi się podjadanie... Czas zacząć kolejny tydzień i wyeliminować "niedociągnięcia".
fitball
23 października 2017, 18:22i tak podziwiam za sukcesy dietowe, mnie nie wychodzą
Dama.Kameliowaa
23 października 2017, 19:57Dziękuję, ale u Ciebie na pasku również widziałam zrzuconych ładnych parę kilo :-)