Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
IF - podsumowanie 4 tygodnia


No to miesiąc za mną, a ja jestem szcześliwa bo nie chodzę głodna a waga leci w dół. W tym momencie dogoniłam a nawet przegoniłam wagę paskową! Jest teraz 77.1 kg (impreza) Większy spadek w tym tygodniu chyba mogę zawdzięczyć temu, że zrobiło się w końcu fajnie cieplutko i człowiek w końcu swój szacowny zad wziął na większe spacery. W sobotę, oczywiście wszystkoko na piechotę, poszłyśmy z Dusią do bawialni, tego same dnia poszliśmy z M do kina tam niestety w padło piwo. W niedzielę zaliczyliśmy długi spacer do parku, co prawda tam zjadłam hamburgera i parę frytasów, ale to wszytsko w ramach obiadu. W dni powszednie też odbyłyśmy z Dusią parę dłuższych spacerów, więc ruchu w tym tygodniu miałam sporo. Wczoraj znów się spotkałam z przyjaciólką z dzieciństwa, a nawet dwiema. One też byly ze swoimi dzieciaczkami, dzieci się fajnie bawiły a my wcinałyśmy ciasto, zjadłam 3 nieduże kawałki, oczywiście w ramach kolacjii.

Nadal jem 3 posiłki, 10-14-18, posiłki są normalne, swojskie. Rano wypijam pokrzywę, w ciągu dnia 2 kawy, a na wieczór rumianek. No i oczywiście około 2 l wody.

Ćwiczeń nadal brak, ale myślę, że już w przyszłym tygodniu coś z tym zrobię bo M mi obiecał dać na karnet na fitness...

Pasek dogoniłam więc muszę iść po moją nagrodę, oczywiście spacerkiem ;)

Następny cel to 72 kg! No to atakuję... A w nagrodę kupię sobie kolejną książkę...

  • Caffettiera

    Caffettiera

    15 marca 2018, 17:32

    Super, oby tak dalej :D aj tam frytki, piwko, czasem się należy ;)

  • karmelikowa

    karmelikowa

    15 marca 2018, 12:01

    Ja też jem trzy posiłki ale nie cwiczę ,Gratuluję !!!

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      15 marca 2018, 13:56

      Te trzy posiłki to chyba najlepszy system na chudnięcie :-)

    • karmelikowa

      karmelikowa

      15 marca 2018, 14:02

      to się okaże z czasem ,oby tak :)

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      15 marca 2018, 14:14

      Mi kilogramy lecą w dół ;-)

    • karmelikowa

      karmelikowa

      15 marca 2018, 14:32

      No mnie jak na razie też lecą i oby dalej leciały ;)Tobie więcej zleciało fajnie;)oby tak dalej leciały;)

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      15 marca 2018, 16:26

      Oby ;-)

  • aniloratka

    aniloratka

    15 marca 2018, 11:33

    robisz IF z jakas dieta typu low carb albo keto czy jesz po prostu normalnie ? :)

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      15 marca 2018, 11:43

      Jem normalnie, śniadanie, obiad ( przeważnie zupa i drugie, albo samo drugie) i kolację.

    • aniloratka

      aniloratka

      15 marca 2018, 11:46

      pilnujesz makro czy kalorii? bo robilam wczesniej IF z keto - czyli ograniczalam weglowodany do minumum, teraz chcialabym miec bardziej zrownowazona diete i zastanawiam sie czy w takim wypadku IF nadal bedzie dzialac :D

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      15 marca 2018, 11:54

      Nie, niczego nie pilnuję, po prostu stosuje IF MŻ ;-) i waga leci

    • aniloratka

      aniloratka

      15 marca 2018, 12:06

      dobrze wiedziec! dzieki

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      15 marca 2018, 13:59

      Nie ma za co :-)

  • fitball

    fitball

    15 marca 2018, 11:14

    oo super, że leci, mnie nie leci i jak na początek jestem zniesmaczona

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      15 marca 2018, 11:45

      Napewno waga pójdzie w dół, troszkę cierpliwości. Ja się trochę obawiam bo w miesiąc spadło mi niecałe 7 kg, to jest bardzo dużo... No ale myślę, że w większości to woda i w tym msc będzie mi wolniej spadać.

    • fitball

      fitball

      15 marca 2018, 12:05

      jeje wynik bombowy, a jak to się stało? tak mało jesz?

    • Dama.Kameliowaa

      Dama.Kameliowaa

      15 marca 2018, 13:53

      Ja wcale nie jem mało, bo na obiad potrafię zjeść i talerz zupy i drugie do tego. Myślę, że dużo zrobili to, że jem tylko 3 razy dziennie, bez podjadania i jak statni posiłek o 18.00. Zawsze lubiłam na wieczór wypić piwo i zagryźć chipsami lub pizza, to też odmówiłam sobie i waga leci.

  • fitness.poznan

    fitness.poznan

    15 marca 2018, 09:43

    Super! Gratulacje!

  • ola05

    ola05

    15 marca 2018, 09:34

    Brawo :-)