Waga ani drgnie. Nie chce konczyc na takiej nucie codziennego wazenia wiec sprawdze jutro ale juz pozniej tylko co kilka dni a idealnie tygodniowo bo strasznie demotywuje takie nic.
Duzo wiecej pokus gdy nie mam zapelnionego calego dnia ale daje rade. Przyszly wczoraj spodnie w rozmiarze 16 i 14 tego samego modelu. Brakuje mi do nich sporo. Maja motywowac i pokazywac postepy.
Nastroj OK choc sporo zaleglosci i spraw na przyszly tydzien kolacza sie po glowie.
HoneyMoons
23 kwietnia 2017, 22:10Wywal wagę w kąt i waż się raz w miesiącu! Ważenie się codziennie jest bardzo demotywujące. Trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko ♥
aniapa78
23 kwietnia 2017, 19:02Nie waż się codziennie. Też tak robiłam i strasznie dołowały mnie wahania wagi. Rób swoje i raz w tyg kontroluj wagę.
Mama_Bulinki
23 kwietnia 2017, 18:57Ja też wychodzę z założenia,że najwięcej podjada się z nudów. Też mam taką za małą parę spodni